SKNFK

Gosia J · Gość

Przypadł mi zaszczyt napisania pierwszej opini na naszym nowo powstalym forum (heh, wręcz zostałam do tego zmuszona;)

Jako pierwsza mam okazję ocenienia naszego Przewodniczącego Smile

Zacznijmy od uwag pozytywnych: Po pierwsze (przedewszystkim) wielkie brawo jeśli chodzi o prezentację tematu. Musze przyznać, że moja wiedza dotycząca tematu była znikoma. Udało Ci się wzbudzić we mnie zainteresowanie zespołem. Tu też wielki ukłon dla doktora Lejmana za dyskusję i inne spojrzenie na teksty Smile

Teraz kilka słów krytyki. Eh, moim zdaniem problemem dla osób nowych siedzących z tyłu sali była właśnie dyskusja pomiędzy prowdzącym dyskusję a dr-em Lejmanem. Powinieneś bardziej kłaść nacisk na dyskusję z nowymi osobami, które być może miały do powiedzenia coś ciekawego, ale były onieśmielone pozostałymi obecnymi.

No i jeszcze jedna rada: nie jest najlepszym sposobem na przekonanie kogoś do prelekcji grośbą usunięcia z koła Wink

Pozwul ludziom sie przyzwyczaić do innych, niektórzy potrzebują więcej czasu żeby się otworzyć.

Jeszcze raz gratulacje jeśli chodzi o prezentację tematu:)

Qavtan

oświadczam, że autorką wiadomości powyżej jest Gosia...Gosia J!
I nie została do niczego zmuszona.
Jednocześnie uważam, że wszystkie myśli powstałe na skutek konfrontacji z szerszym gremium należy przedstawić na forum, a Gosia miała ich kilka.
Celem doskonalenia się i rozwijania Koła musimy wymieniać się wrażeniami.

Łukasz Duer · Gość

ty no masz rację.Problem polega jednak na tym , że w kole jasne muszą być postanowienia statutowe.19 pytam nowych członków tylko z ciekawości i mocno zaznaczam moje uprawnienia,nie przekonasz mnie że dzisiaj ktoś przyszedł z gotowym pomysłem skoro większość to świerze mózgi...
A tak nawiasem wymagam od siebie i od innych odpowiedzialności, dojrzałości...
Nikt nie jest doskonały , oczywiście, jednak nie woobrażam sobie sytuacji aby zarząd miał stosować miękką komunikację by zmusić kogoś do wysiłku. Dyskusję poprowadziłem źle, a właściwie jej wcale nie poprowadziłem. Człowiek uczy się na błędach.

Łukasz Duer · Gość

Sine ira et studio to można prowadzić spotkanie nie prowadzące do zobowiązań, kto odpadnie, zniechęci się ten przestanie uczestniczyć w spotkaniach.Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby ktoś nie skrytykował tego co sobą prezentuję, lub nie odszedł , to by świadczyło, ze idę niewyraźną i łatwą drogą. Nie zamierzam traktować zarządu i całego koła jako łatwizny i błachostki, bo do Pragi nie dojedziemy tylko do Ciepierdawki na piwo z ludwikiem...

Kasal · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ja ze swojej strony powiem, iż wykład był bardzi interesujący i jak na mój gust przeprowadzony b.dobrze. Brawo Łukaszu.

Szymek

niestety nie było mi dane wysłuchać prelekcji do końca gdyż musiałem wyjść wcześniej, ale do momentu kiedy byłem bardzo mi się podobało. Nie zgodzę się , że dyskusja toczyła się tylko między doktorem Lejmanem a Łukaszem. Każdy mógł coś powiedzieć, ja też dwa razy coś powiedziałem.
Było ok.

Kasal · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Zgadzam się z Szymkiem jesli chodzi o mozliwość zabrania głosu. Mozliwość taka miał kazdy, widać brakło chęci.
Powiem nawet, ze gdyby nie kilka osób które systematycznie dorzucało swoje 2 grosze dyskusji wogóle by nie było.
A las rąk pojawił sie zwłaszcza gdy zapytano kto przygotuje nastepny "wykład"
Wiecej zaangarzowanie ludziska. Nie bać sie nikt was nie zje Wink

Szymek

A tak wogóle to kto przygotowuje następny wykład?
A tak z zupełnie innej beczki to fajnie by było gdyby pojawiła się lista członków koła , krótkie informacje o ludziach itd. wiem , że strona dopiero w przygotowaniu i teraz zapewne każdemu doskwiera brak czasu ale wierze w was ludzie.

PS. Kasal dlaczego Ty ciągle jesz banany?

Kasal · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Szymek może ty przygotujesz wykład o Chucku Norisie Wink

Jako znawca tematu napewno podołasz

Szymek

spoko stary Chuck Norris to mój master więc nie ma problemu Very Happy

Chuck jest tak męski , że nawet włosy na jego klacie są owłosieone!!